Zakręcona Kurka zaprasza do rozgoszczenia się każdego :)

środa, 24 października 2012

czterolatka...

Wiecie jakie są czterolatki. Samodzielne, gaduły, z energią dziesięciu dorosłych... mogą człowieka zagadać na śmierć, a jak to nie pomoże, to wykończą zabawami i pomysłami... Taką właśnie pociechę ma moja koleżanka i mam wrażenie, że ta dziewczynka na skrzyneczkach, które zrobiłam dla niej, to trochę do niej podobna...

widać, że łobuziara...
i to łobuziara ze słodkim uśmieszkiem :)

i tą biedną laleczkę tak na siłę ciągnie na ten spacer...

a takie dwie mieć w domu... 

Ja oczywiście żartuję... Uwielbiam takie żywe dziewczynki, moje też takie są :)  Będzie przynajmniej  co wspominać...

A te dwie skrzyneczki powędrowały do swojej małej właścicielki.
Mam nadzieję, że zaprzyjaźnią się :)

40 komentarzy:

  1. Me encantó!!
    Son preciosas esas cajitas.
    Un beso

    OdpowiedzUsuń
  2. idealne dla rozbrykanych czterolatków , kolorowe i wesołe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, te kolorowe motywy są świetne, a dziewczynka... ja osobiście jestem w niej zakochana :)

      Usuń
  3. Śliczne, a ta dziewczynka z pudełka _świetna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona jest strasznie pocieszna i słodka... uwielbiam ją :)

      Usuń
  4. cudniaste! zawsze bardzo podobał mi się motyw tej dziewczynki:) i ma sukienkę w groszki, ożesz:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak , tak zabójcze ...też takie chcę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najciekawsze jest to, że tego typu skrzyneczki robię dla innych, a ostatnio tak pomyślałam, dlaczego moje dziewczyny takich nie mają? Chyba zwariowałam. Musze teraz zrobić dla nich, bo też chcę takie mieć w domu :)

      Usuń
  6. Skrzyneczek nigdy za mało, niech dziewczyna otacza się oryginalnymi przedmiotami od małego, to jej tylko na dobre wyjść może :) Ja mam dwóch chłopaków(...hmmmm...zagalopowałam się....drugi jeszcze pod sercem...ale już czuć że chłopak :)) ), psa i męża więc zazdroszczę jakiegokolwiek...dziewczęcego...przedmiotu w domu, ech, same koparki, ciężarówki i samoloty..
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz też wesoło :) A plusem posiadania wokół samych facetów jest to, że musza traktować ciebie jak "Księżniczkę", jesteś przecież rodzynkiem w tej rodzinie.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Sama chciałabym mieć taką skrzyneczkę:) śliczna jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam takie odczucia, że mogłabym ją mieć na jakieś swoje szalone drobiazgi... Chyba z dziewczynki się nie wyrasta :)

      Usuń
  8. dziewczynka slodka, ale przyznam szczerze, ze ten mis obok skrzyneczki skradl moje serce - moge go sobie podkrasc?
    mam tez pytanie - co to za seria ksiazek w skrzynce, bywam w empiku regularnie ale chyba cos przeoczylam :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie misie szyje moja koleżanka. A książki świetne, polecam bardzo, bardzo, są z serii "kolekcja Dziecka". Z tyłu książki jest napisane - informacje o kolekcji "Dziecka" na stronie www.gazeta.pl/kolekcja, może je tam znajdziesz, bo ja je kupowałam w Poznaniu w Żabce... nie mam pojęcia jak w takim spożywczym znalazły się takie fajne książki :) Kosztowały po 14,90.
    Pozdrawiam i mam nadzieje, że upolujesz bajki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. moja dwulatka też jest bardzo podobna do tej dziewczynki ze szkrzyneczki...co to będzie jak bedzie miała cztery roczki...ale takie zywe dzieci są przefajne:))
    całusy;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie żywe, są słodkie do zjedzenia :) A my marudzić nie możemy, bo w końcu po kimś takie są :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie też się taka skrzyneczka podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne, taka słodka łobuziara, taką byłam jak byłam mała , wiesz co w sumie nadal taka jestem ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie tak myślę, że z tego się nie wyrasta (bo ja też tak mam). Ale to przecież to nasz atut, prawda?

      Usuń
  14. no fantastyczna dziewczynka !!! i ta i tamta ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wesoła ta dziewuszka[kogoś mi przypomina].Pewnie niezłe ziółko widać po
    buziaku haha Pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj wiem jakie są czterolatki wiem wiem, mam to na co dzień;)
    skrzyneczka urocza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję że mnie odwiedziłaś. W wolnych chwilach od gotowania i zabaw z czteroletnim dzieciaczkiem, zapraszam do mnie :)

      Usuń
  17. Cudowne wesołe skrzyneczki na książeczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że mała dziewczynka chętnie je będzie używać i tak szybko z nich nie wyrośnie :)

      Usuń
  18. Świetne skrzyneczki! A grafika po prostu boska...
    Świetne rzeczy tworzysz, tak na marginesie, brakuje mi tu tylko Pana Kota;-)
    Pozdrawiam:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja własnie też myślałam, że mój kocisko jest ciągle taki anonimowy :) ciężko mu zrobić fotkę, bo ciągle na ADHD... ale ostatnio robi się coraz bardziej śpiący, więc mam szanse :)

      Usuń
  19. "he he" - to dobry komentarz :)
    własnie chciałam, żeby efekt wywoływał uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękne skrzyneczki! Rewelacyjna ta łobuziara :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja bardzo lubię takie słodkie łobuziarki :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  21. Zakręcona kurko nie mogę opędzić się od Twojego bloga, zamiast szlifować napisy, siedzę i gapię się co Ty tu wyczyniasz, podziwiam, zazdroszczę talentów, zdradź proszę czy możesz i dla mnie taką skrzynkę poczynić, a najlepiej dwie hehe, dzień dziecka niedługo, a to taki cudowny byłby prezent, mój mail:cudanki@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobietko kochana. Bardzo, bardzo chętnie bym dla ciebie te skrzyneczki zrobiła. Bo chociaż są strasznie pracochłonne, to lubię ten motyw dziewczynki. Ale niestety obecnie mam brak tych skrzynek drewnianych... :(
      Ale będę cie miała na uwadze :)
      P.S. Dzięki za miłe słowa...

      Usuń