Zakręcona Kurka zaprasza do rozgoszczenia się każdego :)

sobota, 10 listopada 2012

zakupy - miś i nie tylko...

                                  Od dawna, dawna chciałam mięć drewnianego misia...
            Szukałam po sklepach, przez internet i żaden nie był tym, który siedział w mojej głowie i ...
                                     wreszcie!  Znalazłam!  Jest piękny i go kocham :)

miś jest duży, 16 cm i jest zrobiony tak, jak by wyszedł z pod siekiery
uwielbiam takie...

może siedzieć, może stać i można go zawiesić, bo ma fajny sznureczek
i chyba pojadę i dokupię mu przyjaciela, będzie mu raźniej
( i mi chyba też... co dwa, to nie jeden  )

A swoim dziewczynkom kupiłam kalendarz, w tym stylu co ja mam, ale  typowo dziewczęcy.

i jeszcze na zakupach z moja koleżanką udało się nam drapnąć na starociach takie oto drewniane szpuleczki...
Ona co prawda dorwała większą, a mi została mniejsza, ale i tak bardzo się z niej ciesze :)
                                                                            I jeszcze,
chciałam wam bardzo podziękować, że tak licznie u mnie gościcie i że tyle miłych słów zostawiacie :)
                                                            miło mi bardzo, bardzo
                                         są nawet wyróżnienia :) , ale o tym w innym poście...

44 komentarze:

  1. NO no dorwałaś przecudnego misia:), ma ogromny urok:)
    buziaki przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby nie jest to miś do przytulania, ale i tak można go pokochać :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Uwielbiam misie i mamy trochę... ale ten - jest numer 1.

      Usuń
  3. Olalala pierwszy raz widzę takiego drewnianego misia, faktycznie uroczy:) Uwielbiam drewniane zabawki!:)
    A czerwony kalendarz i szpuleczka mniam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drewniane rzeczy są świetne, bo naturalny materiał daje ciepło i urok i mogą przetrwać długo, długo...

      Usuń
  4. cudny miś i rewelacyjny kalendarz! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz widzę takiego misia i jest przeuroczy:) taki kalendarz postawiłabym nawet u siebie (chociaż jeden już mam hihi) a drewniane szpuleczki zawsze są urocze:) piękne zdobycze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja taki kalendarz też bym postawiła u siebie, chociaż też już mam :) , ale dobrze, że mam dziewczynki...

      Usuń
  6. cudowny. podoba mi się,że jest tak grubo ciosany

    OdpowiedzUsuń
  7. Miś niesamowity! W życiu nawet nie pomyślałam o drewnianym misiu, pierwszy raz widzę misia w takim stylu, cudny jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że tobie się podoba, bo przecież kto jak nie ty, zna się dobrze na drewnianych rzeczach :)

      Usuń
  8. świetne zakupy!!!! misio uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Misio pierwsza klasa , taki surowy w swej prostocie aż bardzo prawdziwy , też uwielbiam misie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego właśnie kusi mnie by kupić jeszcze kilka... taki fajny...

      Usuń
  10. Precioso osito!!
    El calendario muy práctico.
    Cariños

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. También me gusta mucho el oso de peluche. Tuve que comprar.
      Saludos :)

      Usuń
  11. Moja Droga co tam dwa [rodzinka]mama tata brat i ja.Ozdoby z drzewa mają swój urok Pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i to jest dobra propozycja :)
      kusi mnie by mieć tych misiów dużo...

      Usuń
  12. ojej!!!!!!!!! misio skradł i moje serce:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczny! a gdzie można nabyć takie cudne miśki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znalazłam fajne miejsce w Poznaniu :)

      Usuń
    2. Jak by mi się udało dojechać, bo bardzo chcę sobie kupić jeszcze kilka misiów, to może wezmę więcej i wtedy, jak chcesz, to jeden będzie dla ciebie ( wyślę).

      Usuń
    3. Jeszcze nie sprawdzałam w Bielsku, bo siedzę z chorą córą w domu już drugi tydzień. Jakby co to będę się prosić o misia.
      Dzięki!

      Usuń
    4. ok :) Buziaki dla córeczki :)

      Usuń
  14. Witam Cę serdecznie - zostałaś u mnie nominowana zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Serdecznie dziękuję za odwiedzinki i za miły komentarz :) Mam nadzieję, że zagościsz u mnie na dłużej, tak jak ja u Ciebie. Nie mogłabym zrobić inaczej widząc te wszystkie czerwienie i groszki :D Poza tym uważam, że ociosany misio jest przesłodki!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki że wpadłaś... fanka groszków jest zawsze mile widziana :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. takie małe rzeczy, a tak cieszą :) dobrze być kobietą... bo facetów raczej takie drobiazgi nie ruszają...

      Usuń
  18. a wiesz, ja tez mam takiego misia, a nawet 2; jeden wiekszy, drugi mniejszy:)zawsze chcialam miec takiego drewnianego no i marzenie się spelniło, Tobie tym bardziej gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystko piękne, ale marzą mi się szpulki po niciach takie drewniane stare :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja przypadkiem na nie trafiłam w lumpku... byłam w szoku, że nikt ich nie dorwał... teraz będę je wyszukiwać jeszcze pilniej :)

    OdpowiedzUsuń