Zakręcona Kurka zaprasza do rozgoszczenia się każdego :)

piątek, 18 maja 2012

muszę cos robić...

Kupiłam ten nożyk do masła wczoraj, kiedy obiecałam, że przez kilka dni odpocznę od robótek. I co? Dosłownie nie mogłam spać i od rana od razu do pracy...Chyba zwariowałam...Ale jak go kupiłam, to wyobraźnia  się włączyła i musiałam, bo byłam zniecierpliwiona efektu końcowego. Teraz jetem zadowolona i spokojna...

6 komentarzy:

  1. UROCZY TEN NOZYK;-)))))NO PO PROSTU SLICZNY;-)))POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest śliczny! Ten ornament na rękojeści dodaje mu subtelności. Błogie uczucie odzyskać spokój, prawda...? Życzę ci Kurko, pięknego weekendu! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo! od razu inszy ten nożyk:D

    OdpowiedzUsuń
  4. swietnie upiekszony nozyk...

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny! Bardzo mi się podobają takie rzeczy ;) dziękuje za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam takie rękodzieła ...

    OdpowiedzUsuń