Zakręcona Kurka zaprasza do rozgoszczenia się każdego :)
piątek, 18 maja 2012
muszę cos robić...
Kupiłam ten nożyk do masła wczoraj, kiedy obiecałam, że przez kilka dni odpocznę od robótek. I co? Dosłownie nie mogłam spać i od rana od razu do pracy...Chyba zwariowałam...Ale jak go kupiłam, to wyobraźnia się włączyła i musiałam, bo byłam zniecierpliwiona efektu końcowego. Teraz jetem zadowolona i spokojna...
UROCZY TEN NOZYK;-)))))NO PO PROSTU SLICZNY;-)))POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńJest śliczny! Ten ornament na rękojeści dodaje mu subtelności. Błogie uczucie odzyskać spokój, prawda...? Życzę ci Kurko, pięknego weekendu! :)
OdpowiedzUsuńBrawo! od razu inszy ten nożyk:D
OdpowiedzUsuńswietnie upiekszony nozyk...
OdpowiedzUsuńśliczny! Bardzo mi się podobają takie rzeczy ;) dziękuje za odwiedziny
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie rękodzieła ...
OdpowiedzUsuń