Zakręcona Kurka zaprasza do rozgoszczenia się każdego :)

sobota, 5 stycznia 2013

pogubiłam się...




Zima czy wiosna? Oto jest pytanie!
Trudno powiedzieć, prawda? 
Jak patrzysz na kalendarz, to owszem, masz pewność, że mamy zimę, ale... kiedy spojrzysz na termometr za oknem, to czasem ta temperatura przypomina raczej wiosenną. I...
Jak patrzysz przez okno na raz po raz wychodzące słońce, to myślisz, że jest ciepło, wiosennie i rezygnujesz z czapki, ale... kiedy wychodzisz jednak na dwór, to czujesz wiatr we włosach, co tam we włosach, przenikliwy, zimny wiatr przewiewa głowę aż do mózgu! I wtedy przypominasz sobie, ze jest jednak zima. Na spacerze widziałam nawet małe bazie i obudzone biedronki. Przyroda też już nie wie co jest grane :)
Więc ja też pogubiłam się :)
I przez to moje wewnętrzne rozdwojenie się między dwiema porami roku, mam dziwne pomysły... Raz zimowe, a raz kompletnie nie...
Pamiętacie wianuszek, który "kręciłam" jakiś czas temu? Był do teraz taki goły... Aż wpadł mi do głowy pomysł na ozdobienie go kwiatami. Miałam zasuszone róże, wykąpałam je do góry nogami w puszce z białą farbą, zaczekałam aż wyschną i mam!


Wianuszek ze względu na swoje kolory jest raczej zimowy, ale przez akcencik różany, to już tak nie do końca...
 Mówię wam, pogubiłam się w porach roku :)

Next pomysł... 
Uwaga! 
Jeszcze bardziej namieszany!

Przytargany ze spaceru z dziećmi badyl i szyszki w roli głównej.
Badyl pomalowałam na biało, zawiesiłam na sznurku,  plus szyszki i zrobiło się zimowo, ale... nagle dopadł mnie inny pomysł, szalony i kolorowy i kompletnie nie zimowy. Poszły w ruch guziki w moich ulubionych kolorach, kokardy z czegoś tam zielonego i co?
Miało być zimowo i nawet początek był niezły... ale w końcowym efekcie to nieźle się namieszało!



Pogubiłam się,  co na to poradzę  :)
Jestem, jak pogoda :)

Więc czekam z niecierpliwością, aż pora roku wreszcie się zdeklaruje, jaka ona jest
 ( bo ja oszaleje kompletnie! ) .

Życzę wam miłego, szalonego i ciepłego wypoczynku i pozdrawiam  :)





52 komentarze:

  1. pomysł z różami świetny, a co do pogody, to widziałam już kwitnące krzewy, nie zrobiłam zdjęć, bo pomyślałam, łe i tak mi nikt nie uwierzy, może w poniedziałek pstryknę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chodzi o mnie to taka zima może być;) wianuszek jak i badyl super! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, że akceptujesz moje szalone pomysły :)))))
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. no tak,... jest zima, a jej ni ma...
    Przyroda "wariuje" to i Kura zakręcona też... :)
    ale przez tę wariacje fajne pomysły masz i cudne rzeczy tworzysz !
    i jak Ci już pisałam o zimę się nie martw on przyjdzie n a p e w n o !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie też może być taka jak jest...ino więcej słóńca, słońca chce!!!

      Usuń
    2. Słońce uratowałoby sytuacje z pewnością...
      Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Ależ sypiesz pomysłami, jeden lepszy od drugiego...
    Pogoda? cóż...chyba szkoda słów;(
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Pozdrawiam niestety deszczowo... ( DLACZEGO? )

      Usuń
  5. Oj, z kurami to chyba tak już jest - ja też jakaś taka pogodowo zagubiona:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł z umalowaniem róż:) Widziałam też kiedyś takie kwiaty, które były "gipsowane" - także fajny efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też widziałam gipsowe... ale ponieważ go aktualnie nie posiadam, to zrobiłam tak i też jest ok :)

      Usuń
  7. Głowę masz pełną pomysłów. Wianek z białymi różami wygląda świetnie i gałązka też mi się bardzo podoba. I uważam, że jest całkiem zimowa, bo guziczki wyglądają jak czerwone owoce np. dzikiej róży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja ciągle myślę... z czym mi kojarzą się te guziczki? A tu masz! Zagadka rozwiązana - owoce dzikiej róży... Dzięki :)

      Usuń
  8. Oj pogoda rzeczywiście nie popisała się tej zimy:(
    A co do Twoich prac to widać, że pomysły nie opuszczają Cię w nowym roku:)))
    Tak trzymaj!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, kobietko za miłe słowa :)
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  9. Prace śliczne ;) w sumie to za oknem jest raz wiosennie raz zimowo

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znoszę tej pogody, podobnie jak Ty nie wiem jak się ubrać:( a prace śliczne, tylko pozazdrościć talentu i czasu, ja nawet na gotowanie coraz mniej go mam jak na razie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorzej, że nie mamy nic do gadania... pogoda uczy pokory :)
      Pozdrawiam zagonioną i zajętą kobietkę :)

      Usuń
  11. Naprawdę jesteś " zakręcona "i cudności tworzysz :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem, niestety, jestem... Ciekawe czy to już tak zostanie na stałe, do starości ?
      Pozdrawiam.

      Usuń
  12. FAJNE WIANUSZKI, BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ, JA W OGÓLE UWIELBIAM TEGO TYPU OZDOBY;-)))POZDRAWIAM WIOSENNO? ZIMOWO? DIABLI WIEDZĄ JAK;-))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wianuszków nigdy nie za dużo :)
      Pozdrawiam dziś deszczowo.

      Usuń
  13. Podrzuciłaś pomysły na użycie pistoletu do kleju :))) Buziaki gorące pomimo pluchy za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty już tak się nie chwal swoim pistoletem :)))))
      (trochę tobie go zazdroszczę, dlatego tak napisałam... )
      Z niecierpliwością czekam, co tam jeszcze wykombinujesz przy użyciu tak fajnego sprzętu :)

      Usuń
  14. A ja dodatkowo mam problem z dniami do tak szybko uciekają że sie nie orientuję który mamy dzień jaka jest data :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Myślałam wczoraj, że to niedziela, a dziś miał być poniedziałek... Mąż, który ma trzeźwą ocenę sytuacji, wyprowadził mnie z błędu :)

      Usuń
  15. będzie mi bardzo miło jeśli dołączysz do mojego link party, żeby też kilka nowych osób mogło trafić na twojego bloga :)
    www.speckled-fawn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. chachachaha! ja się tak pogubiłam, że zachorowałam. wianek różyczkowy super już walentynki czy co? "dzieciaczkowy" badylek równie ciekawy i taki radosny - stawiam na wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz... wychodzi wiosna jak nic, a tu przecież zima :)
      Kuruj się... nie wiesz, że chorować niezdrowo :)))))

      Usuń
  17. I u mnie też raczej wiosennie. Wczesno wiosenne co prawda, ale jednak. Faktycznie człowiek głupieje od tego, cały skołowany. Jak sobie pomyślę, że do mojego pseudo lata przyjdzie mi poczekać do czerwca, to płakać mi się chce. I na te łzy to coś trzeba by wymyślić, tylko co....
    Pozdrawiam styczniowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z naszym pokręconym klimatem, to lato może być już w maju ( tak się pocieszam ). Styczeń przeleci, luty krótki, a tam już z górki... Ptaki wrócą, na drzewach będą pąki, niebo zrobi się bardziej niebieskie... A w czekanie na prawdziwe lato możemy szaleć z kolorami na blogach, co?

      Usuń
    2. Plan na kolory bardzo mi się podoba, bo też je lubię bardzo! A przydadzą się, jest 10.30 a ja nadal światło świecić muszę nad stołem...

      Usuń
    3. Ta szarówka też mnie denerwuje... Gdzie jest słońce, ja się pytam?!

      Usuń
  18. Hm... patrząc na Twoje dzieła ma się wrażenie, że właśnie się odnalazłaś :) a nie zgubiłaś... U nas dziś śnieg... także i pogoda się odnajduje!


    P.S. Sprzątanie odkrytej półki nie jest problemem... ale wycieranie wszystkich naczyń??? Poza tym, różne rzeczy pryskają w kuchni... więc osadza się tam nie tylko kurz... przynajmniej takie jest moje wyobrażenie... mylne? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co? Jak na półeczce trzyma się rzeczy codziennego użytku ( kubeczki, filiżanki... ), to są one myte na bieżąco i po problemie :)
      Zazdroszczę śniegu :) U nas cały dzień padał deszcz... ohydny dzień...
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  19. Wianuszek bardzo ładny, ale moją uwagę przykuła szydełkowa serwetka. Jest śliczna:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serwetę za 15 zł kiedyś tam dorwałam w Pepco :) , ja niestety z szydełkiem nie jestem zaprzyjaźniona :)

      Usuń
  20. Zaglądnij do mnie zobaczysz jaką mam zimę... :)
    Jest u nas i idzie w Twoją stronę ...
    ... skąd wiem ...? pytałam

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzisiaj za okanem u mnie 100% zima! Piękny wianuszek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę... u mnie nadal byle jak i ani o drobinkę śniegu...

      Usuń
  22. i ja mam dziś zimę,ale już tęsknię za ciepełkiem:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo - jak miałybyśmy wybór, to lato oczywiście jest bezkonkurencyjne, ale jak już ma być ta zima, to chociaż niech będzie śnieżna, prawdziwa... a nie taka brzydka, jak u mnie :(

      Usuń
  23. piękne ozdoby :) a dzisiaj za oknem już widać, że to jednak zima :) wizyta na sankach z dzieckiem mnie nie ominie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To szalejcie na sankach ile macie sił, bo z tym śniegiem nigdy nie wiadomo... :)

      Usuń
  24. Najprostsze pomysły dają najlepsze efekty. Pięknie Ci wyszły te ozdoby :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wianek jest piękny!!! A pomysł z malowanymi różami - fantastyczny :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń