Wczoraj wreszcie zaszczycił nas swoją obecnością śnieg :)
Nie przywiązuje się do niego zbytnio, bo jest lekko na plusie, więc jego byt wisi na włosku :)
Kociamber jak wraca ze spacerku ma mokre łapy i długo się wylizuje, aż padnie i śpi, jak zabity. Takie kocie życie jest ekstraśne na przetrwanie zimy. Przespać i już! Ja takiego komfortu nie mam, więc mam inny sposób. Zimą nie wiem dlaczego, ale jakoś bardziej rozpieszczam rodzinę kulinarnie. Albo z waszych blogów "kradnę" świetne przepisy, albo idą w ruch książki Nigelli i...
Właśnie, książki... Denerwują mnie strony, które zamykają się w najmniej odpowiednim momencie! Jak mam sprawdzić ile mąki, jak kartki same poszły w ruch i jestem kompletnie na innym przepisie? S.O.S.
Więc szybkie rozwiązanie problemu było następujące - kamlot wakacyjny + biała farba.
Dostałam takie małe drobiazgi od koleżanki, miłej osóbki, chociaż nie w moich kolorach. Ale przecież to nie problem, farbę jeszcze mam... |
Mimo tych kolorów żegnam się z wami zimowo i pozdrawiam cieplutko :) A wy, jak sobie radzicie z przetrwaniem zimy ? |
najlepsze są proste pomysły;-)))choć czasem najtrudniej na nie wpaść;-)super przemalowane cudeńka a od oglądania truskawek aż mi się humor poprawił;-)))pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńczyli truskawy poprawiają humor na 100% :)
UsuńTruskawki to masz prześliczne i bardzo optymistyczne:)
OdpowiedzUsuńSłodkie te truskawy! Aż mi zapachniało.
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że ja wczoraj wieczorem przyszłam do domu, nawet ciepło było, chwilę coś porobiłam i zatrzymałam się przy oknie, bo kątem okaz zauważyłam, że coś nie gra... było biało! nie uwierzyłam, wyszłam przed blok i musiałam sprawdzić sama. Dobrze, że chwilę poobcowałam ze śniegiem, bo dziś rano już go nie było... eh ta zima, niesforna jest!
Normalnie trzeba fotki chyba pstrykać, bo same niedługo nie uwierzymy, że widziałyśmy śnieg :) Co z tą pogodą ?
UsuńTwoje truskawkowe cuda zawsze podziwiam! I bardzo fajnie przerobiłaś drobiazgi:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dzięki bardzo :)
UsuńA u mnie ciągle wiosennie, więc jak tu z zimą se radzić skoro jej brak? ;)
OdpowiedzUsuńi to dopiero jest problem :)
Usuńenergetyzujące te Twoje truskawki :)
OdpowiedzUsuńa pomysł z kamieniem-zakładką fajny :)
przerobione po Twojemu dzbanek i "koszyk" świetnie się wpasowały...
pozdrawiam!
ja z tego kamienia ciesze się , jak wariatka :)
UsuńZnowu narobiłaś smaka truskawkami :) Pierwsze kupuję zawsze w lutym do ozdobienia tortu urodzinowego :) Jakiej farby używasz do przemalowywania?
OdpowiedzUsuńUżywam ( dekoral - amalia akrylowa do drewna i metalu ), ponieważ ma znaczek bezpieczeństwa ( taki samolocik z oznaczeniami ) i można nią malować nawet dziecięce zabawki ( wiadomo, nieraz są konsumowane przez pociechy ), więc do kuchennych drobiazgów nadaje się jak najbardziej.
UsuńPozdrawiam :)
Proste, a jakie piękne:)
OdpowiedzUsuńNo te truskawki wyglądają wspaniale!!! to już nie wiosny tylko lata sie aż chce;)
OdpowiedzUsuńGratuluje pomysłowości;)
Pozdrawiam cieplutko
Czas leci... lato przyjdzie szybciutko :)
UsuńAle wakacyjnie się u ciebie zrobiło!!!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka na...truskawki:))) Ślicznie musisz mieć w tej swojej kuchni.
Truskawki robią klimacik :))))
UsuńPozdrawiam.
Prosto i elegancko ;) a skarby truskawkowe cudne
OdpowiedzUsuńTruskawy niezawodne :)
UsuńJakie cudne truskawki!!! I to w tylu odsłonach!!!! Bardzo podoba mi się Twój blog, jak mogłam go przegapić? Zostaję tu u Ciebie.....
OdpowiedzUsuńDzięki że wpadłaś :) Rozgość się... będę cieszyć się z twoich wizyt :)
UsuńBardzo smakowicie wyglądają te truskawki:)
OdpowiedzUsuńi skutecznie poprawiają humor :)
Usuńkurko! uwielbiam Twoje truskawkowe szaleństwo:) no uwielbiam!
OdpowiedzUsuńto ciesze się bardzo, bardzo :)
UsuńW 100% podzielam miłość Twą do truskawek,...piszesz,że śniegu trochę u Ciebie spadło ale mrozu ni ma...(czyli Zima nie kłamała-jednak szła w Twoją stronę),... u mnie też już po pięknej zimie nie ma śladu, temperatura na plusie, chlapa i jeszcze pada coś płynnego z nieba-fuj!!!ochyda...,śnieg znika w oczach jak tak dalej pójdzie to wieczorem już go nie będzie.
OdpowiedzUsuńPytasz jak se z zimą radzę -wcale se nie radzę, nie lubię jej ogólnie i już(...chyba,że jest taka bajkowa-no to ewentualnie wtedy). Jedyny plus stycznia to to,że dni są wyrażnie dłuższe-...ale mimo to ja i tak najchętniej całą tą porę roku bym przespała :)
To masz takie same marzenia o przespaniu zimy, jak ja :)))
UsuńJa to nawet nie czuje, że dni są dłuższe, bo kiedy dzwoni budzik 6:30, nadal jest ciemno. A po śniegu też już nie mam śladu, szkoda... bo jak za oknem biało i i w domu jaśniej, to humor inny, ale... trudno... nie, to nie!
Ja, chcąc to jakoś przetrwać, ratuje się gotowaniem. Piekę placki drożdżowe z owocami i kruszonką na okrągło i wcinamy jeszcze ciepłe, nie raz pół blachy :) Do wiosny to będziemy wyglądać jak szafy :)))))) he he
Truskaweczki oooo mniam ;) czemu nie ma ich cały rok ;( tj są w marketach te wielkie zmutowane ble ale nie ma tych naszych polskich ;( A masz tego truskawkowego szaleństwa trochę i bardzo mi si to podoba ;) Buziaki
OdpowiedzUsuńdzięki temu truskawkowemu szaleństwu, jeszcze nie oszalałam z tą zimą :)
UsuńPozdrawiam.
Truskawkowy zawrót głowy - bardzo mi się podoba - i sama nie wiem co bardziej a co mniej ,po prostu oczy kuszą i podniebienie też :)) dzbanuszek wyszedł cudnej urody i świetny pomysł na świecznik i przytrzymywacz kartek też, bardzo lubię kamienie ... mój syn zresztą zbierał je na każdej wycieczce ,więc szczyt zdobywało się bardzo powoli i z wypchanymi kieszeniami , pozdrowionka ślę cieplutkie:))
OdpowiedzUsuńDzieci są słodkie z tym swoim zbieractwem skarbów :) Lubie to bardzo u dzieciaków :) A nie raz można coś fajnego z tych rzeczy "wyprodukować".
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
jak miło popatrzeć na truskawki w zimie! wiedziałam, że tutaj je znajdę;) cudne rzeczy! fajny pomysł z kamykami!
OdpowiedzUsuńTak... u mnie truskawki przez cały rok :)
UsuńA z kamyka też się ciesze :)
Fajna truskawkowa kolekcja:)
OdpowiedzUsuńja po prostu kocham truskawy :)
UsuńPorozglądałam się troszeczkę na Twoim blogu,w kilku miejscach zachwyciłam się,w innych zainspirowałam a n awidok truskawek uśmiechnęłam się pod nosem i rozmarzyłam ... wbić zęby w taką słodziutką ,pachnącą truskawę :) mniam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Rozglądaj się do woli... miło mi bardzo, że coś tam tobie wpadło w oko :)
UsuńPozdrawiam :)
Pomysł z kamieniem świetny, ja też mam z tym problem :) Zmiana na biało bardzo fajnie wyszła tym naczynkom :)
OdpowiedzUsuńA ja tyle męczyłam się z książkami, a kamloty były pod ręką :)
UsuńPozdrawiam :)
Bellissimo il tuo blog....mi unisco ai tuoi sostenitori!Questi due ultimi due post sono davvero unici...complimenti ...Patry
OdpowiedzUsuńSono contento molto sicuro che tu sei mio ospite :)
UsuńAle truskawkowo! aż zapachniało :)))
OdpowiedzUsuńA ja tak mam w kuchni na okrągło... :))))
UsuńCo do płatków chilli to kupuję w tesco na półce z przyprawami. :)
UsuńDzięki, wiem gdzie szukać...
UsuńZakręcona na punkcie truskawek...tak jak ja na...kulkach ;)
OdpowiedzUsuń...też mam słabość do truskawek...i wcale się nie dziwię...
Śliczne te Twoje truskaweczki :):):)
Pozdrawiam cieplutko
Truskawki mają coś w sobie, co powoduje, że ożywiają wnętrza, dodają energii i optymizmu... jestem od nich uzależniona i miło, że ty też masz do nich słabość :)
Usuńz tym kamieniem sposób niezły ja czasem kładłam łyżke duża drewniana ale kamień ładniejszy hehe .. a truskaweczki cudne .. pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŁyżkę... nie wpadłam...
OdpowiedzUsuńAle za to kamień szybciej mi przyszedł do głowy, jako "przyciskacz".
Pozdrawiam :)
Witam serdecznie:) Jak ja się cieszę, że trafiłam na tego bloga:) Przeglądam i przeglądam i własnym oczom nie wierzę - urzekły mnie nie tylko te cudne truskaweczki, które uwielbiam:) Podziwiam również pozostałe dzieła, są cudne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, jest mi bardzo miło :)
UsuńPozdrawiam :)
oooo matko ta truskawkowa kolekcja ... dobrze że tu kraść nie można bo chyba bym się nie powstrzymała :P;) piękna!!!
OdpowiedzUsuńaż mi latem zapachniało :)
pozdrawiam
To miło, że tobie też podobają się truskawy :)
UsuńA ukraść ich się nie da, bo pilnuje wściekła gospodyni :)
o jej tu naprawdę jest bardzo truskawkowo! nawet nie wiosennie a już latem zapachniało
OdpowiedzUsuńtruskawki muszą być na okrągło :)
UsuńWspaniałe twory :O nie mogę się napatrzec i gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńja nie wiem czy to talent, jakoś tak samo wychodzi, po prostu realizuje to co siedzi w głowie i tyle... :)))))
Usuń