Jaka byłaby ze mnie Zakręcona Kurka, gdybym nie miała słabości do ptaków ? :)
( chociaż inne słabości też nadal posiadam, naprzykład do truskawek, rzecz jasna )
Więc, chowam zimowe dekoracje - moje małe saneczki, łyżwy, narty... i wpuszczam całą parą do domu różne ptaszyska. Bo wiosną tak już jest, że chociaż jeszcze jest szaro-buro i zimno, to ptaszki wracają hurtowo i sam ich widok poprawia mi humor.
A skoro tak to na mnie działa, to niech napełnią cały mój dom i cieszą oko :)
Jak powiedziałam, tak i zrobiłam...
Niezła inwazja ptaszorów się zrobiła :)
Pozdrawiam was i dzięki za odwiedziny :)
Pozdrawiam was i dzięki za odwiedziny :)
U Ciebie już wiosna ;) pięknie i wesoło
OdpowiedzUsuńzacznę od domu, to może i na dworze zrobi się weselej i kolorowo... :)
Usuńponoć jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale z pewnością czyni ją całe stado kolorowych ptaszków :)))
OdpowiedzUsuńna 100 %
Usuńkilka z nich chętnie przygarnę jak Ci się znudzą:)
OdpowiedzUsuńKolekcja jak na prawdziwą kurkę przystało :))
OdpowiedzUsuńBa!
Usuńho ho ale inwazja ptaszorków :)
OdpowiedzUsuńptaszory dookoła i resztek zimy się nie boję :)
UsuńPRAWDZIWA INWAZJA!!!!
OdpowiedzUsuńOj tak! Ale miła :)
Usuńfajne te ptaszyska:)pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńTaki nalot, to faktycznie może wiosnę poczynić! A może ja jakieś wiosenne pieski poczynię ... coby ta wiosna wreszcie przyszła:D Pozdrawiam Gocha
OdpowiedzUsuńWiosenny piesek - to wyzwanie!
UsuńJak go wymyślisz, to koniecznie pokaż :)
najfajniejszy zielony pojemniczek z ptaszkiem na dekielku i ta poducha z kurka...
OdpowiedzUsuńmilego wieczoru
ania
tak... cukierniczka jest fajniusia :)
Usuńbosche uwielbiam cie i twoje ptaszki ;P
OdpowiedzUsuńrozczuliłam się... jesteś kochana... :)
UsuńI teraz tylko fru fru :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda poducha z "firmowym" logo. :)
No! Starałam się! :)))))
UsuńNiezły kurniczek wyhodowałaś ;)...weselej na duszyczce się zrobiło.
OdpowiedzUsuńJakoś tak sam się wyhodował... :)))
Usuńmnóstwo ptaszorków wszelakiej maści!
OdpowiedzUsuńsuper!!!
w i o s n a prawdziwa u Ciebie już!! :)
Pozdrawiam ciepło!
Trzeba jakoś się ratować przed tą zimą, która ciągle powraca, jak bumerang... :)
UsuńPozdrawiam wiosennie :)
jestem pod ogromnym wrażeniem ich liczebności;)) i super, w końcu wiosna za pasem;) a skoro nie za oknem to choć w mieszkaniu niech juz zagości;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jak zaczęłam robić zdjęcia, to sama byłam zaskoczone ich liczebności... Kiedy to ja zdążyłam uzbierać...
UsuńPozdrawiam :)
widze cały zlot przeróżnych gatunków :)
OdpowiedzUsuńNajpierw były kurki... a potem jakoś niepostrzeżenie doszła reszta... :)
Usuńta kura na poduszce wymiata :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
kosztowała mnie dużo pracy :)
UsuńNo to teraz wiosna nie ma wyjścia - musi przyjść natychmiast:-)
OdpowiedzUsuńDaje jej jeszcze kilka dni i ma przyjść bez gadania!
UsuńO matko jakie stado, super, niech lecą i szukają wiosny a Ciebie kurko zapraszam do mnie na blog i do grona moich obserwatorów Gosia z homefocus.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKoniecznie wpadnę z przyjemnością :)
Usuńpięknie :) Ja również uwielbiam ptaszorki :) Ale Ty kochana to masz niezłe stadko ... Pięknie, wiosennie ozdabiają dom :)
OdpowiedzUsuńbuziak
Dzięki nim mam kolorowo :)
UsuńPozdrawiam cieplusieńko :)
Kurnik, prawdziwy kurnik, ale jak może być inaczej u zakręconej kurki.
OdpowiedzUsuńHa ha ha , faktycznie ptaszyska wszędzie. ha ha ha , ale u mnie nie inaczej i do tego ciągle ich przybywa , ha ha ha , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńptaszków nigdy nie jest za dużo :)
Usuńkurki opanowały chatkę Twoją widzę ;D ptaszynki wszystkie śliczne kolorowe aż miło popatrzeć tylko niech jeszcze pogoda się zmieni i będzie pięknie ;D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMimo śniegu i tak wiadomo, że to ostatnie podrygi zimy... Wiosna idzie... małymi kroczkami, ale idzie... :)
UsuńPozdrawiam :)
z taką ferajną nawet ostatnie podrygi zimy nie straszne:))
OdpowiedzUsuńżebyś wiedziała :)
UsuńNo niezły zbiór, a zapewwne jeszcze coś przybędzie :)
OdpowiedzUsuńjak nic!
UsuńHermosa colección!
OdpowiedzUsuńDulces pajaritos y gallinas!
Beso
Sí. La casa hizo en agosto con las aves muy divertido :)
UsuńBeso :)
No z Taką hodowlą to nie straszna Ci ta uparta zima:)
OdpowiedzUsuńKolekcja do pozazdroszczenia!!!
Dzięki :) A ja zimą się nie przejmuję, bo w domu mam już wiosnę :)
UsuńWitam ile u ciebie tego ptactwa zagościło jak ty to wykarmisz :)
OdpowiedzUsuńChyba wezmę dodatkową pracę :))))
UsuńŚliczne macie te "gadżety" wielkanocne :))
OdpowiedzUsuńJa jestem z tych dziwolągów , co świąt nie obchodzą, ale na każdą porę roku w domku robię małą dekoracyjną rewolucję :)
UsuńPiękna kolekcja uroczych ptaszków! I kurki i gile... Super! Mnie najbardziej podobają się te białe, porcelanowe, jak zwykle :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Porcelanowe oczywiście są piękne... dorwałam je w dobrej cenie i żałuję, że tylko pięć. Ale kolorowe dodatki po tej zimie są dla mnie koniecznością ( i bardziej pasują do mojego nastroju na wiosnę, bo już takie wzmożone ADHD mi się włączyło, że aż mnie nosi ).
UsuńPozdrawiam :)
Prześliczne, jeden ładniejszy od drugiego:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDzięki ogromne :)))) Pozdrawiam :)
Usuńwspaniała kolekcja :)
OdpowiedzUsuńtaka wyszła przypadkiem :)
UsuńSuper ptaszorne aranżacje ...ile ich masz , ta drewniana kaczucha jest miodzio :)) no i jak zwykle podziwiam piękno półek i parapetów i kwiatów . Ach ...uczta dla oka ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuje, kobietko, za miłe słowa :) A drewniana kaczuchę kupiłam w Blach Red White i jak tam jestem czasami, to korci mnie, żeby dokupić jej koleżankę lub kolegę (są w różnych pozach i gdyby nie cena, brałabym wszystkie) :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Jakie fajne ptasie towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo wygodne towarzystwo - widać, ale nie słychać :)
UsuńBiale kaczorki z czerwonymi dziubkami slodziachne :-) To chyba solniczka z pieprzniczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Tak, ale u mnie robią tylko za dekoracje ( nie mam sumienia nimi potrząsać... hi hi... ).
UsuńO ja cie! Jaki niesamowity domek pełen ptactwa! Pozazdroscic takiego cudownego inwentarza:D
OdpowiedzUsuńinwentarz, jak ta lala! :)
UsuńŚliczne ptaszki:)))co jeden to ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńI dlatego je kupowałam... nie mogłam się oprzeć... :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
imponująca kolekcja :)
OdpowiedzUsuńdzięki, dzięki... :)
UsuńZapraszam do mnie, mam dla Ciebie wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńI wszystkie słodkie :)))
OdpowiedzUsuń