 |
| Zrobiłam kolejną taką tackę dla bardzo miłej Anulki. Zostawiłam wewnątrz drewno w naturze, ponieważ w jej drewnianej kuchni tak właśnie pasuje najlepiej. Robię takie tacki od dwóch lat i mam sama takie w kuchni i wcale mi się nie nudzą. To ciekawe... Bo nie raz zrobię coś i już nie mam ochoty powtarzać tego motywu, ale z truskawkami jest inaczej... |
sobota, 23 czerwca 2012
znowu truskawki...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna tacka. Też bym taką chciała...
OdpowiedzUsuńmogę?
Oczywiście. Jak by co, to pisz na maila. Pozdrawiam :)
UsuńZakręcona Kurko, napisałam do Ciebie mailika, mam nadzieję, że dotarł cały i zdrowy :)
Usuńbo truskawki są najlepsze na świecie:)) ale tacka też;)
OdpowiedzUsuńśliczna ....... a ja się właśnie zastanawiam nad wprowadzeniem do kuchni na lato tego motywu bardzo mi się podoba piękne soczyste
OdpowiedzUsuńPowiem tobie, że mam truskawy w kuchni już dwa lata i ciągle nie mam ich dosyć. Na zimę zostawiam mały akcencik (bo jakoś nie mogę pochować wszystkiego), a latem... to szał truskawkowy! Także polecam, wprowadzaj truskawki do siebie,bo są naprawdę udanym dodatkiem.
UsuńBardzo kuszące te truskawki ...cudne :)))
OdpowiedzUsuńTakie apetyczne :)
Usuńprześliczne ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/
Dzięki :)
Usuńtu już byłam ,ale jestem jeszcze raz bo śliczne są te tacki
OdpowiedzUsuńto miło :)
Usuńtruskawy extra są!
OdpowiedzUsuńJestem na nie chora od trzech lat i wcale nie chce mi przejść :)
UsuńJestem maniaczką truskawkową...