Zakręcona Kurka zaprasza do rozgoszczenia się każdego :)

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Zagadka...


Taką zagadkę ostatnio usłyszałam :
ptaszki na gałązkach siedzą czy kucają?
No przecież, że siedzą!
O nie...
Okazało się, że kucają, bo gdyby siedziały, to machałyby nóżkami :))))
Logiczne! 
No comment! :)

Więc moje ptaszki na urwanych badylach z podwórka u mnie w domku kucają i tak już zostanie :)
Zrobiłam je tak jak lubię najbardziej, czyli na szybko...
Miałam od koleżanki ściereczki z Rossmana, właśnie w taki fajny nadruk. I co? Jak tu je używać do mycia czegokolwiek...? Z takimi pięknymi ptaszkami...?  Normalnie - profanacja!
No to nożyczki w ruch, potem igła i nitka ( bo nie ufam moim zdolnościom w szyciu na maszynie przy takich wygibasach ),  watolina...
I fajniusie ptaszki są!





i taka oto zrobiła się wesoła gromadka :)

Pozdrawiam was bardzo mocno serdecznie i cieplutko :)

( i przepraszam za moje nieobecności, ale miałam bardzo zalatany, aczkolwiek fajny listopad )